Umysł i ciało pozostają w absolutnej symbiozie. Upraszczając - jeśli masz zdrowy umysł, to i twoje ciało ma się dobrze. I odwrotnie - kiedy ciało zdrowe, to i umysł jest w dobrej kondycji. Jednak są ludzie, u których opisana zależność nie występuje. Każdy z nas tylko do pewnego momentu zachowuje kontrolę nad swoim ciałem i psychiką, a stres, którego doświadcza człowiek współczesny, sprawia, że granica między kontrolą a jej utratą jest cieńsza niż kiedykolwiek. Jej przekroczenie może objawić się chorobami psychosomatycznymi i autoimmunologicznymi. Do tej pory chorobami cywilizacyjnymi nazywaliśmy nadciśnienie, otyłość i cukrzycę. Teraz dołączyły do nich nowe, które autorka nazywa: "chorobami wyzwań". Z chorobami cywilizacyjnymi mają jednak wspólny mianownik: są związane ze zmianą stylu życia. Z tym, że staliśmy się pokoleniem trzech krzeseł: biurowego, samochodowego i fotela przed telewizorem, a nasza dieta bazuje na produktach pełnych konserwantów, hormonów, wypełniaczy, które zmieniają mikroflorę jelitową.
Przejmująca prawda o bratniej pomocy ze Wschodu. Obiecywali wolność i bezpieczeństwo. Zdruzgotany brutalną okupacją Naród witał ich z nadzieją i kwiatami. Zamiast wybawicieli nadeszli jednak bezwzględni zbrodniarze i złoczyńcy. Nikt nie mógł czuć się bezpieczny w zetknięciu z czerwoną szarańczą. Żołdacy Stalina zamordowali dziesiątki tysięcy Polaków. Patriotów zaciągali do enkawudowskich katowni. Nawet małe dzieci zamykali za drutami obozów. Kobiety nie były dla nich ludźmi, ale wyłącznie łupem. Nie sposób zliczyć ile Polek padło ofiarą chorej żądzy czerwonoarmistów. Na pewno zbyt wiele. Poznaj prawdę o rzekomym wyzwoleniu Rzeczpospolitej. O budowie komunizmu i braterstwie narodów. Sowieci demontowali nasze fabryki, grabili majątek pokoleń, rozebrali tysiące kilometrów torów kolejowych. Zrobili wszystko, by zakłamać legendę Żołnierzy Wyklętych. Została po nich tylko spalona ziemia. I bilans strat idący w setki miliardów dolarów. Bilans, o którym nie wolno zapominać.
Która z żon partyjnych dygnitarzy nazywana była towarzyszką królową? Czyja tapirowana fryzura zyskała status ludowej legendy? Jak zostawało się gwiazdą szklanego ekranu w PRL-u? Czerwonymi księżniczkami nazywane były w czasach PRL-u żony i partnerki partyjnych dygnitarzy oraz kobiety uważane za wpływowe. Jak wyglądało ich życie? Czy rzeczywiście było usłane różami? Czy opływały w luksusy i dobra, o jakich zwykła Polka udręczona walką o zdobycie najpotrzebniejszych, często niedostępnych dóbr, mogła jedynie pomarzyć? Iwona Kienzler w swojej najnowszej książce szuka odpowiedzi na te pytania, przybliżając nam losy m.in. Niny Andrycz, Zofii Gomułkowej, Stanisławy i Ariadny Gierek, Ireny Dziedzic.